Multimedialna szkoła – wtorek, 16 czerwca

Samouszkodzenia u dzieci i młodzieży

Coraz więcej nastolatków nie radzi sobie z napięciem psychicznym, odrzuceniem, problemami dnia codziennego. W trudnych momentach, kiedy odczuwają silną potrzebę rozładowania napięcia emocjonalnego, sięgają po środki drastyczne, okaleczając własne ciało.

Samouszkodzenie to inaczej: samookaleczenie, autoagresja, samozniszczenie, autodestrukcja. Według amerykańskiego psychiatry Armando Favazzy za samouszkodzenie uznaje się powszechnie nieakceptowane akty bezpośredniej autodestruktywności, w których jednostka zmierza do wyrządzenia sobie natychmiastowej szkody, przedmiotem ataku staje się własne ciało, przy czym działanie pozbawione jest zamiaru samobójczego.

Specjaliści uznają samouszkodzenia za akt komunikacji z otoczeniem, chęć zwrócenia uwagi na swój stan, wołanie o pomoc. W wielu przypadkach osoby, które się okaleczają, odczuwają z tego powodu ogromny wstyd, liczą się także z odpychającą reakcją otoczenia.

Sygnały, na które należy zwrócić uwagę:

  • blizny, zadrapania, skaleczenia o niewiadomym pochodzeniu;
  • ślady krwi na ubraniu;
  • liczne, częste opatrunki;
  • noszenie ubrań z długimi rękawami i nogawkami, również nieadekwatnie do pogody;
  • unikanie aktywności fizycznej, podczas której rany mogłyby zostać odsłonięte;
  • noszenie przy sobie ostrych narzędzi (żyletki, pinezki, agrafki);
  • spędzanie długiego czasu w miejscach odosobnionych, np. w toalecie.

W związku z ogromnym wzrostem liczby młodzieży, która w ten sposób okalecza swoje ciało, wiele krajów podjęło badania, mające na celu wyjaśnienie przyczyn samouszkodzenia. Wynika z nich, iż w obecnych czasach wielu nastolatków nie radzi sobie z napięciem psychicznym, odrzuceniem, problemami dnia codziennego. W trudnych dla nich momentach, kiedy odczuwają silną potrzebę rozładowania napięcia emocjonalnego, sięgają po drastyczne środki, które mają na celu zamianę bólu psychicznego na ból fizyczny.

Jeśli dostrzeżesz ryzyko zagrożenia samobójstwem, konieczna jest konsultacja psychiatryczna. W innym przypadku zachęcam do terapii psychologicznej, która w wielu sytuacjach okazuje się niezbędna.